sobota, 20 września 2014

Foto-pamiętnik - dzień 3

Leniwy, słoneczny sobotni poranek...




Będziemy dziś świętować 4 urodziny Franka, aktualnie wielkiego fana śmieciaków i Angry Birds, syna Eweliny i Michała. To także świetna okazja do spotkania z "moimi" dziewczynami poza pracą :)
Prezenty już gotowe, na przyjęciu urodzinowym będzie także Zosia, która jest wielbicielką koników, więc specjalnie dla niej bajecznie kolorowe kucyki.








Ponieważ Franek uwielbia superbohaterów mój dzisiejszy strój był dobrany specjalnie dla Niego ;)



No to startujemy - wszystkie najlepszego Franiu!!! Sto lat!!!













Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy ale impreza urodzinowa była bardzo udana, więc Franek z plecakiem pełnym prezentów i z uśmiechem na ustach pożegnał wszystkich gości. Do zobaczenia za rok!

Ponieważ pogoda dopisywała, sobotnie popołudnie spędziliśmy na balkonie. Pełny relaks!!!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz