środa, 17 października 2012

Restauracja Moonsfera

Choć wielu chętnie postawiłoby stopę na księżycu, to rok spędzony w podróży skutecznie zniechęca do kosmicznych eskapad. Szybko znajdziesz się między gwiazdami – i to bez przywdziewania niewyjściowego skafandra. Wystarczy, że wybierzesz się do Restauracji Moonsfera na szczycie Centrum Olimpijskiego, gdzie niebo jest na wyciągniecie ręki.
Z widokiem na miasto
Restauracja Moonsfera to ekskluzywne miejsce zlokalizowane na szczycie Centrum Olimpijskiego. Ta wyjątkowa lokalizacja umożliwia gościom podziwianie niesamowitego widoku – rozległej panoramy Warszawy i Wisły. Wnętrze zostało zaprojektowane z dbałością o najmniejsze detale, zapewniając gościom maksimum przestrzeni przy jednoczesnej atmosferze wykwintnej elegancji i intymności.
Jedyne takie miejsce
Wyjątkowość restauracji doceniają również znane i lubiane gwiazdy show-biznesu – warto wspomnieć chociażby o hollywoodzkim aktorze Brusie Willisie, uczestnikach i jury programu „Gwiazdy Tańczą na Lodzie” czy wyśmienitym szefie kuchni Robercie Sowie. Prestiż restauracji potwierdzają także liczne nagrody, w tym m.in. Hermes 2010 w kategorii „Najlepsza restauracja ogólnopolska”, przyznawany przez „Poradnik Restauratora”.
Kuchnia ze smakiem
„Księżycowe” dania inspirowane są smakami i aromatami z całego świata, a ich wyjątkowość opiera się na oryginalnym połączeniu różnych smaków, np. łososia z sosem z wiśni i imbiru czy kremu z selera z chrzanem i pomarańczami. 

Postanowiliśmy sprawdzić czy dania serwowane w Restauracji Moonsfera zapewnią naszym podniebieniom niebiańskie doznania smakowe. Skosztowaliśmy 6 dań z bogatego menu:

1. Klasyczne carpaccio z łososia ubrane sałatką z rzepy i ogórka, z sosem z wiśni i imbiru oraz balsamicznymi kurkami



2. Smażona w czosnku grasica z listkami młodego szpinaku i grzanką aromatyzowaną oliwą truflową



3. Aromatyczne wytchnienie – domowy sorbet z żubrówki i limonki

4. Aksamitny krem z selera aromatyzowany chrzanem, ubrany sałatką z pomarańczy i grillowanego kurczaka, muśnięty ziołową oliwą


5. Smażony w tempurze turbot na kokosowym risotto pod listkami pak-choy, z pieczoną brzoskwinią i pikantnymi krewetkami w kremowym sosie curry


6. Pływające na waniliowym jogurcie bezowe wyspy z sosem malinowym i sezonowymi owocami oraz lodami gianduja


Było naprawdę pysznie. Ciekawe i oryginalne połączenia smaków. Niezwykła estetyka serwowanych dań. Wszystkim serdecznie polecamy Restaurację Moonsfera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz