piątek, 30 września 2011

Goście, goście...

Dziś o 20 pojawią się u nas goście. Wyzwaniem będzie przygotowanie kolacji dla 6 osób w dwie godziny, chociaż może kolacja to za duże słowo... Z nieocenioną pomocą mojego męża planujemy zaserwować naszym gościom dwie sałatki: z kurczakiem, serem żółtym, sałatą lodową i winogronem (ulubiona sałatka pana S.) oraz drugą z brązowym ryżem, suszoną żurawiną, selerem z zalewy, kukurydzą i orzechami włoskimi. Do tego będą kolorowe koreczki w formie przekąski. I ciepłe danie - quesadilla's.


Było bardzo miło, goście towarzyszyli nam do 01:30, nasze nowe mieszkanko bardzo się wszystkim podobało. Dziękujemy i zapraszamy ponownie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz