wtorek, 13 listopada 2012

Mój rower

Byliśmy dziś na przedpremierowym pokazie filmu "Mój rower".

Dziadek, ojciec i syn, mieszkający w innych częściach Europy, spotykają się po latach, by odnaleźć zaginioną babcię. Zadanie będzie okazją do pokoleniowego pojednania.

Przedstawiona na ekranie historia doskonale ukazuje jak bardzo dzisiejszy świat zawęża więzi rodzinne, jak bardzo bliscy sobie ludzie oddalają się od siebie i jaką trudność sprawia im osiągnięcie tego "pokoleniowego pojednania". Trzy rożne światy, trzy różne światopoglądy, różne problemy, pragnienia, niby wszystko ich dzieli a jednak tak wiele wciąż łączy. Genialna muzyka sprawiła, że po skończonym seansie miałam czerwone oczy ze wzruszenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz