Kolejne miłe spotkanie z Dominiką, Piotrkiem, Pauliną i Konradem. Krótki
i szybki spacer uliczkami Starówki bo niestety jesień rozgościła się już na
dobre i wcale nie jest taka piękna i złota. Szybka kawa w Cafe Rynek. Później pyszny obiad w Bazyliszku. Wieczorem "hazard i wielkie pieniądze" czyli emocjonująca rozgrywka w Monopoly. Tym razem byłam liderem i potentatem na rynku nieruchomości a nie bankrutem jak przy ostatniej rozgrywanej partii :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz