Byliśmy dziś na przedpremierowym pokazie filmu "Oszukane". Bardzo chciałam zobaczyć ten film, przedstawiający nieprawdopodobną historię dwóch rodzin, która nigdy nie powinna się wydarzyć.
Byłam przekonana, że scenariusz, który opiera się na prawdziwej, wstrząsającej historii musi być dobry.
Przypadkowe spotkanie dwóch bardzo podobnych do siebie nastolatek
prowadzi je do odkrycia nieprawdopodobnej pomyłki sprzed lat. Historia
sióstr podmienionych w jednym ze szpitali, nagłośniona przez media
wzbudziła ogromne emocje. Wstrząsnęła życiem dwóch rodzin, które od tego
momentu nie było już takie samo... Nowe życie odnalezionych po latach
sióstr, szybko okaże się mieć pozornie słodki smak. Ile warte jest
poznanie prawdy? Czy miłość może rozgrzeszyć wszystkie nasze działania?
Czy obu rodzinom uda się wyjść zwycięsko z próby, którą zgotował im
los?
Niestety muszę przyznać, że opuściłam salę kinową rozczarowana... Czegoś
mi zabrakło, a może czegoś było za dużo?! Pierwszy raz nie potrafiłam
odpowiedzieć na pytanie "Podobał Ci się film?" Pomyłka z przed 18 lat, która bezpowrotnie odmienia życie w ułamku sekundy. Historia, która przeraża i zadziwia. Doskonała rola Katarzyny Herman. A jednak coś było nie tak... i nie bardzo wiem, co dokładnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz