Wiem, wiem... Miałam nie wypominać, że minęło tyle czasu od ostatniego spotkania, że obiecywaliśmy sobie, że będziemy częściej się spotykać, że wspólne rowery, kino, kolacje...
A tu lato minęło, za oknami już jesień... Ale nie będę się już rozpisywać bo spotkanie upłynęło w bardzo miłej atmosferze. Może tym razem uda się nam spotkać trochę szybciej niż dopiero za 7 miesięcy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz