Na każdym kroku zachwycały mnie niezwykle urokliwe greckie tawerny. Często ukryte w gęstwinie winorośli lub zlokalizowane nad samym brzegiem morza, gdzie fale rozbijają się o nogi stolików a wszystkie danie serwowane są z dodatkiem morskiej bryzy. Nie dziwię się Grekom, że potrafią siedzieć tam godzinami sącząc czarne jak smoła espresso lub orzeźwiającą cafe frappe.
|
Cafe frappe |
Na terenie naszego hotelu znajdowało się 10 restauracji tematycznych: włoska, azjatycka, Ellinadiko-Tavern - tradycyjne greckie dania, Tex-Mex Kitchen - restauracja meksykańska, sushi, Pitta Corner-Traditional Greek "Souvlaki", Beer House-niemieckie przekąski, burger, Ouzo&Mezes czyli greckie przekąski oraz naleśnikarnia z lodziarnią i kawiarnią.
|
Restauracje włoska, azjatycka, meksykańska i grecka z widokiem na morze |
|
Każda z restauracji zachwycała pięknym wnętrzem - na zdjęciu grecka |
|
Pyszne danie główne w restauracji włoskiej |
|
Doskonale przygotowane krewetki z restauracji meksykańskiej |
|
Świeża ryba z grilla z balsamicznym sosem cytrynowym |
Spróbowaliśmy także w nadmorskiej tawernie tradycyjnej greckiej musaki "to potrawa pachnąca słońcem, latem, pomidorami i bakłażanami", niestety nie została uwieczniona na zdjęciu. Smakowała pysznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz