Nadmiar wolnego czasu wykorzystaliśmy na przygotowanie pysznego obiadu. Wybraliśmy jedno z naszych ulubionych dań, a jest nim LASAGNE - specjalność mojego ulubionego szefa kuchni - Pana S. :)
Było też coś dla zdrowia :) Nadmiar kalorii spaliliśmy podczas popołudniowego spaceru. Uwielbiam takie słodkie lenistwo we dwoje!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz