Plan: prawdziwy babski wypad z dużą ilością białego wina ;)
Miejsce: idealne! Łubinowe Wzgórze - zakątek radości, wytchnienia i pozytywnych emocji.
Ekipa: najlepsza! babskie trio! Miał być kwartet ale nie wyszło...
Środek transportu: jak za dawnych, szkolnych lat! Wycieczka autokarem, później przesiadka w lokalny busik. Ahoj przygodo!
sobota, 31 maja 2014
piątek, 16 maja 2014
Powrót do Egiptu
Po dwóch
latach wróciliśmy do Egiptu, tym razem wylądowaliśmy w Hurghadzie. Tegoroczne
wakacje znacznie różniły od poprzednich, spędzonych w Sharm El Sheikh.
Po 1 nie
byliśmy sami.
Pierwszy raz
wybraliśmy się na zagraniczne wakacje ze znajomymi.
Po 2 nawet w
Egipcie pogoda może zaskoczyć.
Do tej pory
byłam przekonana, że Egipt to 100% gwarancja pogody. Dwa lata temu byliśmy w
okresie 01-08 maja i temperatura nie spadała poniżej 36C w cieniu. Tym razem
pierwszy i drugi dzień to przewaga zachmurzonego nieba i opadów deszczu. Dla
Egipcjan to święto ale turyście nie mieli ochoty na świętowanie, w końcu
deszczu nam w Polsce nie brakuje. Na szczęście kolejne dni były cudownie ciepłe
i wreszcie można było wygrzewać się w promieniach afrykańskiego słońca. To co
lubię najbardziej :)
Po 3 nie
ruszyliśmy się poza teren hotelu.
Głównie ze
względu na to, że Hurghada to teren typowo pustynny a poza tym hotel na hotelu,
kompletnie nie ma czego tam oglądać. Wszystkie dalsze wycieczki typu
Jerozolima, Kair itp. z Hurghady to setki kilometrów, więc z góry ustaliliśmy,
że nie będziemy się na to pisać. Czyste lenistwo!!!
Poza tym
było cudnie, jak to na wakacjach :) Wreszcie po tym zabieganym okresie,
mogliśmy złapać oddech, zapomnieć o pracy, codziennych obowiązkach, pobyć
razem. Plaża, morze, basen, pływanie, leżakowanie, drinki, pyszne jedzenie,
słoneczko. Szkoda było wracać! Chociaż zgodnie stwierdziliśmy, że już raczej
nie wybierzemy się do Egiptu, dwa razy, w dwóch różnych miejscach to już
wystarczy. W sumie wybór na Egipt padł jako głos większości bo bardzo długo
głosy rozkładały się po równo - 3 na Egipt i 3 na Wyspy Kanaryjskie, na których
jeszcze nie byliśmy, więc chętnie byśmy wybrali się w nowe miejsce ale to może
innym razem :)
Całkiem bym
zapomniała, że mieliśmy wakacje z gwiazdami bo w tym samym hotelu urlop
spędzała Natasza Urbańska z Januszem Józefowiczem i córeczką Kalinką.
Subskrybuj:
Posty (Atom)